
W czwartek na geografii i kawałku polskiego liczyłyśmy frekfencję i takie tam ;P Wystawił oceny z techniki, a za chemię była chyba biblioteka i poszliśmy na halę.
W piątek dopiero na 4 lekcji mogłyśmy dokańczać liczenie. Mam średnią 4.8 ;)) A klasowa to 3.44, ciekawe które miejsce, hmm...
Na weekendzie to już wgl beznadzieja :/ Ale spokojnie bo jest już poniedziałek, a na ferie trzeba się z domu wynieść... Taa.. najlepiej na całe, żeby wtedy wypocząć i się swoim czymś zająć.
Dziś fizyka i powtórka, ale nie było tak źle. Oprócz tego to rano autobus się prawie pół godziny spóźnił, więc przyszliśmy w połowie niemieckiego ;D Za chemię biblioteka i na halę. I za godz. wych. zastępstwo, geografia, i śmianie było
Jeszcze kartkówka z matmy była i w-f, oczywiście siatka, nie-na-wi-dzę!! ;(( I tak mało grałam :p
Jutro disco od 16:00 do chyba 20:00 z 3 klasami. Pójdę a jak bd beznadzieja to może do Bingo, jeszcze nw ;)
Fota z ostatniego tygodnia w klasie 1c ;D Mmm.. ładna pogoda była ♥
Teraz piszę sb z Kaśką i czytam magazyn "Straszydło" (online :p) ;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz